wtorek, 1 stycznia 2013

Fringe s05e10 - "Anomaly XB-6783746"


    Poprzedni odcinek Fringe zakończył się dla drużyny Waltera odnalezieniem najważniejszego elementu Planu - dziecka Obserwatorów. Ten chłopiec o imieniu Michael pojawił się już w 1. sezonie, w odcinku "Inner Child". W podziemiach miasta odnaleziono tam dziwne dziecko, które było łyse i nic nie mówiło. Żyło najprawdopodobniej od 70 lat w tamtym strasznym otoczeniu! Michael wykazywał się olbrzymią empatią i reagował na uczucia osób ze swego otoczenia. Teraz, w ostatnim już sezonie, powraca! Jest jakby odmieniony, nie da się z nim już tak łatwo nawiązać kontaktu, ale posiada pamięć poprzedniej ("niebieskiej") linii czasowej.
      Akcję epizodu napędza właśnie osoba Michaela. Członkowie Fringe-team próbują jakoś się z nim porozumieć. Przede wszystkim liczą, że uda im się ustalić miejsce pobytu tajemniczego Donalda, a także jak dziecko miało wpisywać się w plan zniszczenia najeźdźców z przyszłości. Olivka postanawia zadzwonić do Niny z prośbą o pomoc. Być może pani Sharp będzie w posiadaniu jakiegoś urządzenia, które pomogłoby w kontaktach z chłopcem. Niefortunnie, ten kontakt wzbudza żywe zainteresowanie Windmarka, który chwyta "trop" i depcze po piętach ekipie Bishopów. Cała akcja znajduje swój punkt kulminacyjny w tajnej skrytce Massive Dynamics (tzw. 'black lab'), gdzie Nina będzie musiała stanąć do konfrontacji z przywódcą Obserwatorów!! Jak to się skończy ? I czy bohaterowie poznają tożsamość Donalda ? To zdradzam w części spoilerowej poniżej...
UWAGA SPOILER!!
    Przyznam, że zaskoczyło mnie poświęcenie Niny. Ale jednocześnie bardzo to pasuje do tego charakteru i stanowiło to piękne pożegnanie jej postaci. Twórcy stanęli na wysokości zadania i nie zrobili zbyt ckliwie, a jednocześnie dali bohaterom wystarczająco dużo czasu na opłakanie przyjaciółki. Będzie nam Niny brakowało w finale ;( Jak na te 13. epizodów serii finałowej, to wątek pani Sharp został dobrze ukończony. Drugim zaskoczeniem była tożsamość Donalda, którym okazał się.... September !!!! Z włosami !! 0_o Michael przekazał brakujące fragmenty wspomnień Walterowi i tym sposobem widzowie poznali sekret Donalda. Myślę, że mało kto się tego spodziewał. Wszyscy stawiali na Sam Weissa ;) Ja również. Myślę, że September pojawi się (czy to normalnie, czy tylko w retrospekcjach) w finale i będzie to godne pożegnanie tej postaci. Teorie na forach są dość ciekawe i sugerują, że najprawdopodobniej ten obserwator jest kluczową postacią, spinającą w jakiś sposób fabułę s1-s5, za pomocą jakiegoś planu, którego pełną skalę poznamy dopiero w ostatnich odcinkach.
KONIEC SPOILERA!!
     Podsumowując, odcinek był na prawdę bardzo dobry! Może nie idealny, ale jeden z najlepszych w s5 i końcówka iście Fringe'owa, z lekkim cliffhangerem. Oby taki poziom był w finale! Ocena 9/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz