poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Supernatural s07e18 - "Party On, Garth"

    Po ostatnim odcinku ze świetnym powrotem Cas'a dostajemy tym razem epizod z "duchem tygodnia". Musze przyznać, że dość świeżo to wypadło, z powrotem fajnej, sympatycznej postaci.
    Scenariusz skupia się na braciach Winchester, którzy muszą rozwiązać zagadkę ducha mordującego ludzi. Sęk polega na tym, że nie wszyscy widzą zjawę. W dodatku sprzyjają jej inne dziwne okoliczności (których nie zdradzę, by nie psuć zabawy). Akcja dzieje się w miejscowości, gdzie jest gorzelnia prowadzona przez rodzinę i jej przyjaciół. Członkowie rodziny giną zamordowani przez wyżej wspomnianego ducha. Sam i Dean mają pomoc - Gartha, łowcę którego gra świetny aktor charakterystyczny DJ Qualls. Postać pojawiła się już w serialu, gdy pomagał braciom przy walce z demonami.
    Jednym z tematów epizodu jest alkohol, więc możemy podejrzeć bohaterów jak zachowują się po % . Spodobał mi się pomysł ruszenia japońskiego demona, zdecydowanie warto czerpać z azjatyckich mitów bo mogą dostarczyć dużo ciekawych motywów. Dzięki powyższemu mieliśmy sporo nawiązań do japońskich klasyków ("Ring" i te klimaty !! :D ).
    Dodatkowo, Twórcy powrócili do motywu Bobby'ego-ducha i spełnili to o czym myślałem od czasu jego śmierci - tak! Bobby wraca jako duch ;) ciekaw jestem co dalej zrobią z tym fantem. Niestety przy tym okazuje się, że miałem rację i bez tych wszystkich drugoplanowych postaci serial nie ma siły napędowej, dobrze że show-runnerzy o tym się przekonali. Może jeszcze coś uda się wykrzesać z tej serii.
    Podsumowując, rewelacji nie było, ale odcinek był zdecydowanie dobry jak na ten sezon, stąd wyceniłbym go na 8/10.

Garth wzywa braci Winchester by pomogli rozwiązać sprawę dziwnych morderstw...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz