wtorek, 8 maja 2012

Person of Interest s01e21 - "Many Happy Returns"

     Po zeszłotygodniowym świetnym odcinku dostajemy kolejną genialną odsłonę pierwszego sezonu. Zaryzykuję stwierdzenie, że niżej opisywany to jeden z trzech najlepszych odcinków jak dotąd (obok pilota i epizodu z pojawieniem się Eliasa).
     Fabuła zaczyna się przypomnieniem scen z retrospekcji sprzed tygodnia, gdy John prosił swoją byłą o poczekanie na niego. Ona dzwoniła do niego wyraźnie przerażona... rozwiązanie tej sytuacji otrzymujemy w 21. odcinku. Finch postanawia dać Reese'owi dzień wolny jako że ten ma urodziny. Nie mówi mu, że pracuje nad pewną sprawą. Maszyna podała numer kobiety i Harold z pomocą agentki Carter i Lionela zamierza sprawdzić tę osobę i dopilnować by nic jej się nie stało. Jednocześnie, dostajemy porcję retrospekcji na temat tego co działo się między byłą Reese'a i jej małżonkiem na początku 2011 roku. Tragiczna seria zdarzeń doprowadziła do śmierci obojga. Kobieta zginęła w wypadku, a jej mąż później zniknął (w mieszkaniu znaleziono duże ilości krwi). FBI bowiem trafiło na trop tej sprawy i są tam na miejscu zbrodni ślady Johna! Tym bardziej agentka Carter i Finch starają się rozpracować to co wydarzyło się półtorej roku temu i pomóc oczyścić imię Reese'a lub chociaż zatuszować efekty jego działań w przeszłości. Nie wgłębiając się dalej w scenariusz, dostajemy solidną mieszankę akcji, retrospekcji (ważnych, z przeszłości Reese'a). Cała konstrukcja epizodu była nietypowa, bo początkowo w ogóle Johna nie mieszano do akcji, co było ewenementem jak na ten sezon. Przyznaję też że końcówka trochę zaskakuje, a jednocześnie nie :P Sami musicie zobaczyć by zrozumieć. Natomiast ostatnia scena jest bardzo zaskakująca!! 0_o nie spodziewałem się czegoś takiego. Bardzo ciekawe montażowe rozwiązanie swoją drogą Twórcy zastosowali :)
    Podsumowując, tak jak we wstępie to określiłem odcinek był na prawdę genialny, gra aktorska wszystkich postaci była świetna! Scenariusz epizodu kapitalny, mogliśmy zobaczyć co najmniej dwie postaci w nowym świetle, w tym przeszłość jednej z nich. Słowem, odcinek-klucz do zrozumienia Reese'a. Przez to nie mogę się już doczekać wielkiego finału !! 10/10 ;)

Happy Birthday 2 U, Reese ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz