sobota, 10 listopada 2012

Arrow s01e05 - "Damaged"


      Arrow od początku balansuje na pograniczu komiksu i realizmu. Piąty odcinek jest tego idealnym przykładem. Z jednej strony fabuła skupia się na procesie Queena i na jego próbach udowodnienia niewinności. Z drugiej zaś, mamy retrospekcje, a w nich Oliver złapany przez tajemniczych żołnierzy i torturowany m.in. przez Deathstroke'a.
     Po zaskakującym finale 4. epizodu, główny bohater znajduje się w opałach. Został schwytany i na podstawie zapisu z kamer (z akcji w budynku z Deadshotem) chcą oskarżyć go o bycie zamaskowanym mordercą. Sprawę komplikuje fakt, iż oficerem prowadzącym śledztwo jest ojciec Laurel - detektyw Quentin Lance. Młody Queen postanawia zagrać w ryzykowny sposób - prosi aby to właśnie córka detektywa była jego obrońcą w trakcie procesu. Jednocześnie Oliver próbuje zorganizować kogoś, kto zastąpiłby 'Arrowa', przy okazji oczyszczając młodego milionera z wszelkich zarzutów. Mam wrażenie, że tym razem przewodnią myślą Twórców była chęć rozwinięcia i pogłębienia relacji Queena z rodziną. Parę spraw się ciekawie komplikuje. Równie interesująco prezentują się retrospekcje z wyspy. Przyszły 'Arrow' musi nauczyć się polować by żyć. Niestety w lesie trafia w pułapkę i zostaje schwytany przez tajemniczy oddział wojskowych. W ich obozie jest przesłuchiwany i torturowany. Dziwny Azjata, który do tej pory był tylko swego rodzaju mentorem, musi przyjść z odsieczą. Co z tego wyniknie ? :P Ano, myślę że na pewno flashbacki staną się jeszcze ciekawsze.
     Aktorsko, cała obsada gra równo. Warto jednak wyróżnić  Paula Blackthorne'a (det. Lance). Jego bohater nie jest zwykłym, prostym gliną. Ma dość wykrystalizowane poglądy, jest praworządny, ale też widzę w nim potencjał do zmiany nastawienia. Coraz więcej mamy wątków z Moirą w roli głównej, co też wpłynie korzystnie na pewno na tę osobę i będzie z aktorskiego punktu ciekawe.
     Podsumowując, kolejny dobry odcinek, choć nie aż tak rewelacyjny jak niektóre poprzednie. Mimo to, odczuwam że jest on ważny dla fabuły przyszłych epizodów. Oceniam na 8/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz