niedziela, 19 lutego 2012

Spartacus s02e03 - "The Greater Good"

        Trzeci, zaległy, odcinek Spartacusa nie specjalnie przypadł mi do gustu, niewiele się działo, a jak się działo, to raczej ukazywało bezsens myślenia postaci i drewniane aktorstwo :P
       Pomimo motta z tytułu odcinka, grupa Spartacusa nie za bardzo dążyła do spełnienia "wyższego dobra" (w domyśle dobra całej grupy, a nie jednostki). Szaleńczy pościg śladami Naevii dalej trwał. Jedyna zdrowo myśląca osoba w tamtym towarzystwie - Agron - próbował nakierować grupę na inny, właściwy im, cel - Neapol, w którym można by znacznie powiększyć szeregi. W tym celu zabił Rzymianina, który twierdził że ma info dot. Naevii. Ratunek grupy nie powiódł się, bo nowa maskotka zespołu - Syryjczyk - zdradza w końcu Crixus'owi prawdę :/ Niestety Spartacus (Liam McIntyre gra czasem ok, ale czasem jak drewno, dosłownie duka teksty z pamięci jak 5-latek) stwierdza, że nadal chce podążać za mrzonkami swego galijskiego przyjaciela. Grupa zostaje podzielona, część idzie do kopalń, w których jakoby znajduje się Naevia, a reszta za Agron'em w kierunku Wezuwiusza. Cały wątek kończy się zwrotem akcji, który nawet by mnie jarał gdyby nie to, że znów grupa będzie ganiać za jedną osobą, tym razem inną.... Zadziwiła mnie Mira, której nagle się znudziła rola 'świecącej cyckami' i przywidziało zostać wojowniczką. W związku z tym wykorzystuje swoje dwa atuty po to by zdobyć informacje od strażnika w kopalni, jakoś mało przekonująca ta scena i dziwne mam wrażenie że zbędna... scenarzyści na siłę próbują nagle awansować kobietę-wojowniczkę do grona głównych bohaterów. Co do Naevii, to zastąpiła ją nowa aktorka (brzydsza niestety :/ ), nawet - co zaskakujące - w retrospekcjach z 1. sezonu serialu. Nie wiem może to względy finansowe. W wątku  Kapui najlepiej spisał się Glaber, który swoją przemową potrafił poruszyć tłum na arenie i zyskać sobie przychylność plebsu (ku dezaprobacie towarzyszących gości ze stolicy). Aszur wypada denerwująco, jak taka żmija, ale przez to jest przekonywujący.
      Technicznie miejscami zawiodły efekty, szczególnie w ujęciach gdzie ostrze miecza przechodzi na wylot przez ofiarę, widać złe oświetlenie bądź jakiś inny błąd w renderingu. Jucha jak zwykle jest przekoloryzowana, aczkolwiek to akurat stylowo pasuje serii.

Spartacus z ekipą ruszają do kopalni w poszukiwaniu Naevii

       Podsumowując, bohaterowie zachowują się trochę bez sensu, niektórzy aktorzy nadal grają dobrze (Manu Bennett jako Crixus i Daniel Feuerriegel jako Agron czy Craig Parker jako Glaber), inni wydają się być jak drewno (niestety Liam McIntyre jako Spartacus ). Końcówka odcinka znów sprawia, że grupa musi odłożyć "wyższe dobro" na bok i gonić za czymś innym, a szkoda bo miałem nadzieję że w końcu po znalezieniu kobiety galijczyka ruszą ku ciekawszym celom :/ Ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz